ROZTAPIAMY MASŁO

W rondelku roztapiamy masło i studzimy je, by było tylko ciepłe.

MIESZAMY MĄKĘ Z DROŻDŻAMI

Do miski wsypujemy mąkę i dodajemy drożdże. Mieszamy.

DODAJEMY RESZTĘ SKŁADNIKÓW

Dodajemy mleko, cukier oraz jajka. Zaczynamy wyrabiać ciasto. Gdy będzie już lekko zwarte, dodajemy roztopione i przestudzone masło. Wyrabiamy dalej, aż całość stanie się gładka i przestanie kleić się do rąk oraz miski. Ciasto wyjmujemy z miski i formujemy w kulę.

ZOSTAWIAMY CIASTO DO WYROŚNIĘCIA

Miskę od ciasta oprószamy mąką, a potem wkładamy do niej kulę ciasta. Przykrywamy ściereczkę i odstawiamy na 1,5 godziny do wyrośnięcia w ciepłe miejsce.

FORMUJEMY DROŻDŻÓWKI

Gdy ciasto wyrośnie, wyciągamy je na podsypany mąką blat i wałkujemy na kształt prostokąta. Smarujemy równo masą makową. Zwijamy ciasto w rulon wzdłuż dłuższego boku. Ostrym nożem kroimy ciasto dzielimy na 12 kawałków. Układamy je na blaszkach wyłożonych papierem do pieczenia, zachowując między nimi odstępy. Ponownie przykrywamy i zostawiamy do wyrośnięcia na 45 minut.

SMARUJEMY DROŻDŻÓWKI MLEKIEM

Rozgrzewamy piekarnik do 175ºC z funkcją termoobiegu. Każdą drożdżówkę smarujemy mlekiem za pomocą pędzelka.

PIECZEMY DROŻDŻÓWKI

Wsuwamy blaszki do piekarnika i pieczemy przez 18-20 minut. Po upływie wyznaczonego czasu wyciągamy drożdżówki i studzimy je.

ROBIMY LUKIER

Z cytryny wyciskamy sok. Odmierzamy łyżkę stołową (15 ml). Dolewamy tyle samo mleka i dodajemy cukier puder. Mieszamy, aż powstanie gładki lukier.

DEKORUJEMY DROŻDŻÓWKI

Całkowicie wystudzone drożdżówki smarujemy lukrem i posypujemy migdałami.